Czas trwania: ok. 3 godz.
Miejsce: Pochylnia Buczyniec (koło Pasłęka)
Budget: 45 zł / os. + dojazd + wyżywienie
Statkiem po trawie, tak dokładnie nazywa się atrakcja, z której skorzystaliśmy w długi czerwcowy weekend. Dlaczego po trawie? Nie doszukujmy się tutaj żadnego drugiego dna. Statek dosłownie w pewnych odcinkach pokonuje Kanał Elbląski po trawie. Najpierw wpływa na specjalny wózek, a następnie za pomocą linki wózek ze statkiem jest wyciągany na pochylnię.
Cała atrakcja w najkrótszym wariancie trwa około 3 godzin. My wybraliśmy tę opcję z uwagi na fakt, że chcieliśmy wrócić do miejsca, w którym zostawiliśmy auto również statkiem. Inne dłuższe wycieczki, trwają nawet 5 godzin, jednak powrót odbywa się już samochodem, który zapewnia organizator wyprawy. Nasza wycieczka to pokonanie 3 pochylni, następnie zawrotka i powrót tą samą trasą. Łącznie pokonujemy więc 6 razy pochylnie.
Podczas wyprawy padło pytanie, czy są krótsze trasy. Były! Niestety miejsce, w którym mogą zawracać statki – za drugą pochylnią – zostało uszkodzone przez jeden ze statków. W konsekwencji najbliższe możliwe miejsce do zawracania jest dopiero za trzecią pochylnią.
- Widoki i krajobraz 90%
- Jedzenie 70%
- Dojazd 95%
- Poziom przyjemności 75%
Sama wyprawa statkiem po trawie jest bardzo spokojna i jeśli ktoś szuka mocniejszych wrażeń to tutaj ich sobie nie zapewni. W alternatywie można sobie ten kanał przepłynąć kajakiem, emocji może być nieco więcej 😉
Wideo
Zobacz krótkie wideo z samej wyprawy. Pierwsza część nagrywana z kabiny sterowni statku, druga nagrywana z samego czuba statku, którym płynęliśmy 😉
Jedzenie i picie
1. Jedzenie
Podczas rejsu statkiem po trawie, na pokładzie nie ma serwowanych posiłków. Musicie więc sami o to zadbać. Tuż przy przystani Pochylnia Buczyniec znajduje się Taverna Buczyniec, czyli budka z jedzeniem, gdzie serwowane są zapiekanki, frytki i zestawy obiadowe (w dniu naszej wizyty były to nuggetsy z frytkami).
2. Napoje
Napoje można wziąć swoje. Na statku u Bosmana można zakupić typowe napoje: woda, cola, piwo.
3. Przekąski
Tak, jak wcześniej wspomnieliśmy na pokładzie nie ma posiłków. Można jednak sobie zakupić u Bosmana słodkie przekąski oraz lody.
4. Co więc zjeść?
Na miejscu zjedliśmy dość spore zapiekanki. Dla dzieci jedna na dwójkę w zupełności wystarczy. Po wyprawie lub przed polecamy restaurację przy Hoteliku 51 w Pasłęku, gdzie serwowane są lokalne ślimaki. Szczególnie polecamy menu degustacyjne. Można spróbować różnych form przyrządzania ślimaków, a jednocześnie nie objadać się.
Przygotowania
Na taką wyprawę statkiem po trawie nie potrzeba wiele. Chęci oraz wolny czas. Warto wcześniej zrobić rezewację, potem ją potwierdzić, a na miejscu obsługa już przed parkingiem pokieruje Was, gdzie zaparkować, gdzieś zjeść i jak dotrzeć na pokład.

Rejs
Wsiadamy na pokład, opłacamy bilety u kapitana pokładu. Jak przyjdziecie odpowiednio wcześniej to zajmiecie sobie najfajniejsze miejsce. Naszym zdaniem najlepsze jest to na przodzie pokładu, niestety są tylko dwa takie dostępne.
Potem pozostaje upajać się chwilami rejsu po wodzie, a potem statkiem po trawie wśród natury wokół kanału elbląskiego oraz jego infrastruktury. Sam moment, wpłynięcia na wózek do pochylnie nie odczuwalny.

A po rejsie?
Kiedy już zakończycie swój rejs statkiem po trawie i wodzie, polecamy wyprawę do Pasłęka. W restauracji przy Hoteliku 51 zjecie lokalne ślimaki. Tak wiemy, że nie każdy zje ślimaka, ale brew pozorom są smaczne i zdrowe. W Europie zachodniej ślimaki są bardzo popularną potrawą, oczywiście w niektórych krajach. My spotkaliśmy się z nimi we Francji oraz na Malcie.
Zobacz też...
Opisana powyżej podróż to jedna z wielu, jakie mamy na koncie. Zobacz, co jeszcze zwiedziliśmy i dlaczego warto (lub nie) tam pojechać 🙂
Narzędzie DIVI od EleganthThemes
O zaletach DIVI nie muszę nikogo przekonywać, każdy z moich Klientów, któremu uruchomiłem stronę w oparciu o to rozwiązanie są bardzo zadowoleni i chcą korzystać również na innych stronach z tego narzędzia! Tymczasem pojawiła się super oferta na produkty Eleganth...
Kreta
Kreta, jedna z greckich wysp jest przepiękna. Nie jest to wcale taka mała wyspa i zwiedzenie jej całej wymaga czasu i sporych podróży. Warto zadać sobie trochę trudu, żeby zobaczyć Preveli czy wodospady w jaskini. Zresztą sami zobaczcie!